Październikowa organizacja - co dał mi Bullet Journal


Cześć !
Dobrze, że jesteś !




Dzisiaj chciałam opowiedzieć wam o Bullet Journal'u. O mojej organizacji i zarządzaniu sobą w czasie, czego uczę się od długiego czasu i idzie mi coraz lepiej.
Na samym początku mojej historii, czyli jakieś 3 lata temu, stworzyłam swój pierwszy BuJo. Niestety poległam, dlaczego? tak się skupiłam na wyglądzie i na tym jak powinien wyglądać Bullet Journal i co inni w nim tworzą, że kompletnie nie pomyślałam o sobie i o tym czego ja w tym potrzebuje. Kończyło się na tym, ze używałam go tylko kilka razy w miesiącu i to głównie wtedy, kiedy go tworzyłam na miesiąc następny. praktyczności brak. Zapominałam do niego zaglądać i kończyło się na tym, ze kilka godzin poświęcałam na to żeby dobrze wyglądał. Praktyczności w nim nie było nic. Zmieniłam więc swoje podejście do tego wszystkiego, skupiając się na podstawie i "historii" Bullet Journal'a. Jak sama nazwa wskazuje i cała historia, skąd wziął się w ogóle trend na BuJo, zaczyna się wszystko właśnie w praktyczności. Ważne jest to, żeby to był nasz organizer, który będzie nam mega przydatny i który robić będziemy sobie sami. Aha! Eureka! W takim razie, po przebrnięciu przez ogrom inspiracji, po przebadaniu różnych notesów, czystych, w linie, w kratkę czy w kropki, w końcu znalazłam swój ideał! Notes idealny, jego rozmiar jest w punkt, grubość kartek wystarczająca, ale do tego za chwilkę.


Przeszłam przez różne rozmiary notesów i organizerów, nawet zaczęłam robić swój od a do z, nawet docinając swój własny rozmiar. Organizer w formacie B6 jest idealny jeśli chodzi o jego poręczność i zaznaczanie zadań, ale za mało mam miejsca na swoje prywatne refleksje i zmieszczenie wdzięczności, nie mam też miejsca na wklejanie zdjęć więc postanowiłam podzielić się na dwa Bullet Journal'e. Firmowe, pracowe i oficjalne zostawiam w organizerze B6 a z prywatnym postanawiam wrócić do formatu B5.



Przygotowałam dla was również ciekawe rozwiązanie i pomoc w szybszej organizacji. Stworzyłam kalendarz do druku, który możecie wydrukować w maksymalnym formacieA4 a dowolnie możecie pomniejszać. Ja tak zrobiłam żeby zmieścić go do swojego formatu organizera. Wydrukowałam kalendarz na papierze samprzylepnym i przykleiłam do kartki w kropki. Następnie wpisałam najpotrzebniejsze rzeczy, które dotychczas mi się sprawdzały. Dodałam w paczce również naklejki w podobnej tematyce i możecie sobie je drukować do woli i przyozdabiać swoje rozkładówki i strony miesiąca.


W moim "firmowym" BuJo nie potrzeba mi kolorów, nie potrzeba mi też tego, zeby było "ładnie".  Potrzeba mi, żeby było szybko i praktycznie, bym mogła wypisywać zadania i następnie je odhaczać. Musi być estetycznie, czysto i czytelnie. Dlatego stawiam na prostotę i minimalizm. Mam też mało miejsca w takim notesie, wiec nie mogę za bardzo szaleć i na początku myślałam, że to będzie duże ograniczenie dla mnie, ale nie. Kiedy chodzi o organizację nie lubię jak mnie coś rozprasza tym bardziej, że pracuję ostatnio z domu i nie zmieni się to przez najbliższe miesiące, niedługo również rodzę, więc to ostatni dzwonek na nauczenie się lepszej organizacji siebie w czasie.


W swoim "pracowym" BuJo będzie wszystko co związane z Patatatką, sprzedaż, blog, plany, warsztaty, newsletter, zdjęcia, tworzenie itd, itp. Dlaczego oddzielam to z życiem prywatnym? Jest jeden najważniejszy powód, nie chcę wpaść w błędne koło i myślenie, że ciągle jestem w pracy albo że nie pracuję i nie wiem ile tak naprawdę poświęcam na to czasu. Później będzie więcej pracy niż jest teraz i ciężej z organizacją. Dlatego chcę mieć wszystko pod kontrolą i dobrze zaplanowane, by spać spokojnie i czuć się bezpiecznie.
Jeśli macie ochotę dostać taką paczkę z plikami do druku, tzn (kalendarz, naklejki, arkusze do ćwiczeń Brush Lettering'u o tematyce jesiennej plus plakat idealny na tę porę roku) zapiszcie się proszę do mojego newslettera. W każdy ostatni poniedziałek miesiąca rano wysyłany jest mail z plikami. 


W takim razie przechodzę do prywaty. Jak zaznaczyłam wcześniej w prywatnym BuJo chcę mieć więcej miejsca. Uwielbiam wklejać zdjęcia i ważne dla mnie rzeczy z danego wydarzenia, np bilety z danego miasta, ulotki, wizytówki itp. Dlatego wróciłam do zaczętego w styczniu notesu ze sklepu Bazgrołki 


Do marca regularnie prowadziłam w nim notatki i swoje zapiski. Później zaczęłam kombinować i szukać innego formatu, czemu? Coś mi ciągle przeszkadzało w prowadzeniu i wpadłam na to, wystarczyło rozdzielić prywatę od firmowych rzeczy i ruszyło z kopyta.
 Jest to pierwszy mój notes od Bazgrołków i nieostatni. Papier w nim jest idealnie biały, rozstaw kropek idealnie do mnie pasuje. Planowanie w nim i organizacja to czysta przyjemność. 


Skoro wróciłam po wakacyjnej przerwie do tego notesu to myślę, że spokojnie starczy mi na resztę tego roku. Zaczynam też drugi rok studiów i potrzebuję miejsce na ważniejsze zapiski i uporządkowanie obecności, zaliczeń i terminów w jednym miejscu. Okej, mam te wszystkie kalendarze, przypomnienia itp na telefonie. Jednak ja jestem trochę staroświecka pod tym względem, ważne dla mnie są zapiski ręczne ;)



Po takiej szybkiej rozpisce czas rozplanować miesiąc i poszczególne tygodnie. Nie potrzebuję dużo miejsca, bo oprócz tego mam zamiar również w przypływie natchnienia i chwili prowadzić codzienne zapiski. W nich zapisywać swoje przemyślenia, wnioski, żale i wdzięczności. Wszystkie prywatne rzeczy tutaj się znajdą. Już tak kiedyś planowałam i było mi dobrze, jak wcześniej wspomniałam idealny format i jazda ;) a jak zwrócicie uwagę mimo zamazania dużej powierzchni kartki na czarno, czarnym Brushmarkerem Pro papier dalej wygląda ładnie i nie przebija na drugą stronę w sposób który by zaburzał czytelność czy czystość kartek.



Jak wygląda wasza organizacja ? Mam dla was wraz ze sklepem Bazgrołki fajną niespodziankę!
Jeśli szukacie notesu idealnego do prowadzenia Bullet Journal'a lub np notatek na studiach. Jeśli szukacie fajnego notesu do nauki Hand Letteringu to zapraszamy do skorzystania ze świetnej oferty!

Proponujemy wam RABAT w wysokości 10% na zakup:
(idealny by zacząć naukę, wystarczy dodatkowo ściągnąć arkusz z darmowymi szablonami lub kupić mojego eBooka i można szaleć)
Przy zakupie wystarczy że wpiszesz kod uprawniający do rabatu: OCZAMIPATKI i Twój koszyk zostanie pomniejszony o 10% kwoty za rzeczy z listy powyżej. 
Rabat działa do 2.10.2019 więc spieszcie się :)



Komentarze